Nawadnianie jest jednym z podstawowych i najważniejszych zabiegów pielęgnacyjnych w ogrodzie. Podlewanie tradycyjnymi konewkami bądź wężami ogrodowymi może być jednak męczące i czasochłonne. O wiele lepszym rozwiązaniem będzie zainwestowanie w system nawadniania ogrodu.
Jeżeli mamy duży ogród, to doskonale wiemy, jak czasochłonne i mozolne może być jego ręczne podlewanie. Korzystanie z konewek i węży ogrodowych nie należy do zbyt praktycznych rozwiązań. Tradycyjne podlewanie staje się też problematyczne, gdy nasze kwiaty wymagają różnej ilości wody, albo podczas wakacji, gdy wyjeżdżamy na urlop.
Zainwestowanie w system nawadniania ogrodu pozwala na systematyczne dostarczanie wody do roślin bez naszego wysiłku. Korzystając z takiego rozwiązania, zyskamy więcej czasu, zaoszczędzimy wodę i nie będziemy musieli się martwić, co stanie się z pieczołowicie pielęgnowanymi kwiatami podczas letniego wypoczynku poza domem.
System automatycznego nawadniania pozwala na bezobsługowe dostarczanie wody w całym ogrodzie. Do dyspozycji mamy co najmniej kilka systemów nawadniających przeznaczonych do podlewania roślin.
Kroplowanie polega na podlewaniu roślin przy pomocą linii kroplującej, która biegnie na powierzchni ziemi lub pod nią. Linia kroplująca podaje wodę w małych, ale regularnych dawkach, dostarczając ją bezpośrednio do systemów korzeniowych roślin. Nawadnianie kropelkowe świetnie sprawdzi się w przypadku: rabatek, skalniaków, żywopłotów, grządek warzywnych, szklarni, tuneli foliowych i niewielkich sadów. Ten system może być wykorzystywany zarówno na małych, jak i dużych powierzchniach.
Statyczne zraszacze są często wybierane do małych i średnich ogrodów, ponieważ mają mały zasięg. Ich zaletą jednak jest to, że umożliwiają dużą swobodę w projektowaniu całych systemów nawadniania, bo można je dowolnie łączyć ze sobą. Zraszacz statyczny najlepiej sprawdzi się na równych powierzchniach. Jeśli na naszej działce znajdują się skosy, pagórki i inne nierówności, musimy pamiętać, że tego rodzaju zraszacz będzie pobierał bardzo dużo wody i nierównomiernie ją rozprowadzał. Na równych terenach statyczny zraszacz nawadnia jednolicie, ale tylko w jednym kierunku.
Zraszacze rotacyjne są świetnym rozwiązaniem w przypadku dużych ogrodów i trawników albo terenów o zróżnicowanym ukształtowaniu. Tego rodzaju zraszacze mają duży zasięg (w zależności od modelu do 15 m), a ponadto obracają się wokół własnej osi od 40 stopni aż do 360 stopni. Co ważne, zasięg zraszaczy turbinowych możemy regulować, co pozwala na większą swobodę podczas projektowania systemu nawadniania.
Mikrozraszacze można uznać za bardziej precyzyjny rodzaj tradycyjnych zraszaczy. Ich działanie polega na nawadnianiu roślin niewielką, choć jednostajną porcją wody przez dłuższy czas. Mikrozraszacze statyczne podlewają tylko w jednym kierunku, zaś turbinowe wyrzucają strumień wody wokół własnej osi.
Dalekosiężne zraszacze młoteczkowe sprawdzą się na polach uprawnych, sadach, pastwiskach i boiskach, a więc dużych terenach. Możemy wybierać wśród modeli pełnoobrotowych, nawadniających dużą powierzchnię terenu, i sektorowych, które podlewają miejsca trudno dostępne, na przykład fragment pola o nieregularnym kształcie.
Zdj. główne: Peggychoucair/unsplash.com