Na początek warto odpowiedzieć sobie na pytanie, czym tak naprawdę jest szeroko rozumiany styl retro. Ostatnimi czasy wraca on w łaski projektantów jako odpowiedź na modernistyczny minimalizm, a jego podstawowym zadaniem jest wprowadzenie w pomieszczeniu klimatu przeszłości, niezależnie od tego czy mówimy o baroku, czy latach 60. ubiegłego wieku. Oczywiście to nie koniec – łączy on w sobie minimalizm z przepychem, prostotę z luksusem oraz przeszłość z przyszłością. To wszystko sprawia, że mamy ogromny wachlarz możliwości i możemy puścić wodze fantazji co do wystroju naszej łazienki – warto poświęcić swój czas i dopracować projekt.
Zdecydowany prym wiodą klasyczne biało-czarne kontrastowe barwy, jednak możemy pokusić się również o pastelowe, stonowane róże, zielenie czy delikatne, ziemiste brązy oraz lekką czerwień. Warto zwrócić uwagę na subtelne wzory geometryczne – z pewnością wpasują się w wystrój. Jedyny wyjątek stanowią zasłony oraz dywany – te powinny być wyraziste i eleganckie, wręcz ciężkie. Jeżeli decydujemy się na kafelki naścienne lub boazerię, powinniśmy wybrać proste i delikatne albo kontrastowe wzory. Ściany mają być tylko tłem dla wyposażenia pomieszczenia, jednocześnie wprowadzając spokojną, melancholijną atmosferę minionych czasów. Wszystko to dotyczy także podłogi – lekkie lub kontrastowe kolory, ewentualnie geometria.
Najlepszym wyborem będzie wolnostojąca, klasyczna wanna na lwich nogach i koniecznie z dobrze dopasowaną baterią podłogową. Tutaj kolorystyka jest dość okrojona – rewelacyjnie prezentują się białe albo czarne na złotych lub srebrnych podporach – nie mniej możemy postawić na kreatywność przy doborze modelu. Jeśli jednak z jakiegoś powodu nie jesteśmy przekonani do wanien, na rynku znajdziemy też prysznice retro. Najefektowniej wyglądają te bez tradycyjnego brodzika, z odpływem montowanym bezpośrednio w podłodze. Możemy do nich wybrać mosiężne lub pozłacane baterie, z wielką głowicą. Również zewnętrzne elementy kabiny, takie jak uchwyty drzwiczek czy profile mogą być metaliczne. Nie bójmy się jednak postawić na coś bardziej nowoczesnego, czasami futurystyczne elementy świetnie współgrają z klasyką!
Zajmują trochę miejsca w każdej łazience, warto więc zastanowić się dobrze nad ich wyborem. Antyczne, stylowe krzesła wpasują się w barokowy wystrój, więc jeżeli chcemy “mocno” cofnąć się w przeszłość, stare szafki czy wiekowe krzesła będą strzałem w dziesiątkę. Jeśli jednak stawiamy na “luksusowe retro”, spokojnie możemy zakupić coś nowocześniejszego. W tej przestrzeni dobrze odnajdą się również toaletki z solidnym blatem – możemy zamontować na nim albo wpuścić do środka umywalkę. Drewno w jakimś eleganckim, stonowanym odcieniu na pewno świetnie spełni swoją rolę. Przede wszystkim trzymajmy się zasady – co za dużo, to niezdrowo. Lepiej żeby znalazło się tam mniej wyposażenia pasującego do kompozycji, aniżeli było dużo wszystkiego bez ładu ani składu – pamiętajmy, że łazienka musi ponad wszystko być funkcjonalna.
Wisząca albo wpuszczana w blat umywalka podkreśli nostalgiczny wystrój naszej łazienki, szczególnie gdy umieścimy ją na ładnej, romantycznej toaletce. Jeżeli mowa o kolorystyce, postawmy na klasykę: biel albo czerń, ewentualnie obydwa połączone kontrastem w jakimś geometrycznym wzorze, np. szachownicy. Kiedy zdecydujemy się już na wzór i kolor, pozostaje tylko model, a tutaj mamy do wyboru naprawdę przeróżne wariacje: okrągłe, kwadratowe czy też prostokątne, wąskie i podłużne, szerokie, małe lub duże. Popularność zyskują także umywalki podwójne, te są szczególnie wygodnym rozwiązaniem, gdy mieszkamy z całą rodziną. Dwie umywalki oznaczają dwie baterie – kolejne pole do popisu dla naszej kreatywności. Obiecujące natomiast jest to, że wachlarz modeli jest w obecnych czasach naprawdę szeroki, od najprostszych wzorów po te bardziej luksusowe – z pewnością pogodzimy naszą koncepcję i budżet.
Są ważniejsze, niż może się wydawać. Nic tak nie wpłynie na wyobraźnię, jak wielkie lustro w antycznej ramie czy odrapane, mosiężne krany, natomiast orientalny dywanik doda naszej łazience egzotycznego smaczku. Kryształowe żyrandole, metalowe świeczniki albo starodawne lampy wspaniale wypełnią przestrzeń. Nieodzownym elementem każdej łazienki jest grzejnik, w retro nie jest inaczej. Minimalistyczny – srebrny, złoty lub mosiężny – lub w tradycyjnej formie. Jakkolwiek kaloryfer ma duże znaczenie, pamiętajmy jednak o drobiazgach – jeżeli kupimy ręcznik w pieski czy inne kolorowe zwierzątka, cała nasza koncepcja może runąć w przepaść. Diabeł tkwi w szczegółach – trzymajmy się więc naszego projektu od początku do końca. W retro łazience nie muszą znajdować się przedmioty wyłącznie łazienkowe. Mile widziane będą nastrojowe obrazy lub grafiki, odrapane zegary czy też stare radio znalezione u dziadka. To właśnie te małe detale: stylowe pojemniczki, mydelniczki, ręczniki, słoiczki czy pudełeczka wywołują u nas emocje oraz wprowadzają w stan głębokiego relaksu i odprężenia.
